Stoliczku, nakryj się!Bon appetit!

Postanowiłam zamieścić kilka przepisów na moje topowe chrupacze na czas ciąży i nie tylko :)

Na pierwszy ogień coś, czym komletnie się rozsmakowałam, czyli 

TORTILLA RAZOWA

Składniki:

2 szklanki mąki pszennej razowej(np Lubella)

0,5 szklanki mąki pszennej zwykłej

0,5 łyżeczki soli

1/4 szklanki masła

3/4 szklanki zagotowanej dość ciepłej wody

siemię lniane(łyżeczkę ) na lepsze trawienie

Do dzieła!

W misce mieszamy obydwie mąki z solą, dodać pokrojone masło, rozetrzeć palcami z mąką.

Zrobić wgłębienie, wlać ciepłą wodę, mieszać aż mąka wchłonie wodę.Wsypać siemię. Gdy ciasto przestygnie, wyrobić je ręką. Z ciasta uformować kule. podzielić ją na 10 części, ulepić kulki. przykryć wigotną ściereczką, wstawić na godzinę do lodówki.Rozwałkować każdą kulę, smażyć na patelni teflonowej bez dodatku tłuszczu 30 sekund z każdej strony.

Można podawać z mięsem, sałatą, pomidorem, ogórkiem, lub tuńczykiem,jajkiem, majonezem, sosem czosnkowym itd ja jadałam też na słodko z dżemami :)

SEROWE OPONKI W POLEWIE

(JEŚLI NAZWA OPONKA BRZMI FRUSTRUJĄCO PROPONUJE "DONACIKI SEROWE")

Składniki:
30 dag chudego twarogu(biedronkowe z krową na pastwisku są super)
1/2 kg mąki (dla maniaków mąki razowej- może być razowa*to o mnie*)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
5 łyżeczek masła(no dobra, są kalorie)
1 szklanka cukru(ja daję mniej- koło połowy, oponiaste wychodzą dość słodkie)
cukier waniliowy
2 jajka
olej
czekolada gorzka lub jakakolwiek 

Zakasamy rękawka i:

Twaróg mielimy 2-3 razy(ja blenderuje raz, można zmixować, jak również kupić już rozbabrany-wersja dla leniuchów).Mąkę przesiać, połączyć z proszkiem do pieczenia. dodać pokrojone masło. Wszystkie składniki posiekać. Wsypać cukier zmieszany z cukrem waniliowym. Dodać całe jajka oraz twaróg. Rozwałkować ciasto na placek(wczesniej wyrobić). Szklanką wycinać placki. W każdym placku wyciąć otworek kieliszkiem. Rozgrzać tłuszcz i smażyć z obu stron, Osączyć na papierze.

Na mały garnuszek z gotującą wodą położyć talerzyć, a na talerzyk połamać czekoladę(ja daję gorzką, nie jestem fanką gotowych polew, a tak dawka magnezu jest!oczywiście dosładzam ją)

Gdy czekolada się rozpuści zanurzam brzuszek oponki w polewie

Gotowe!

Dodam, że z tego zdjęcia powyżej jestem cholernie dumna ;)

ŁÓDECZKI CUKINIOWE FASZEROWANE

Potrzebujemy:

3 średnie cukinie
około 6-7 pieczarek
cebula
mozzarella(do posypania)
ryż (1-1,5 woreczka)
2-3 świeże pomidory lub pomidory z puszki
pół puszki kukurydzy
łyżka pikantnego ketchupu
łyżka oleju
2 ząbki czosnku
przyprawy

Do dzieła!

Cukinie przekrawam na połowę, a następnie wzdłuż długości, wycinam miąższ(na ok. 1cm od skórki), łódeczki posypuje solą zwykłą lub czosnkową. W międzyczasie gotuje ryż.Na patelni szklę cebulę pokrojoną w kostę(dodaję łyżeczkę cukru nadaje ładny kolor i sprawia że rumieni się a nie przypala), dodaję obrane i pokrojone w kostkę pieczarki,duszę, a następnie dodaję ugotowany ryż, sól, pieprz i odrobinkę maggi.Na samym końcu dodaję kukurydzę tak by składniki "przeszły sobą"

Pomidory w całości miksuje blenderem(można je wcześniej sparzyć- ja miksuje ze skórką, lub zastępuje pomidorami w puszce).Do pomidorków dodaje wycisnięty przez praskę czosnek, sól pieprz i łyżkę ketchupu dla dodania wyrazistosci smaku.Pomidorki chwilowo odkladam na bok. Przygotowanym farszem pieczarkowo-ryżowo-kukurydzianym wypełniam łodeczki cukiniowe.Następnie na górę kazdej daję sos pomidorowy.

Całość posypuję startym serem mozzarella.Do naczynia żaroodpornego daję łyżke oleju i zapiekam cukinie 30 min w tem 180st.Cukiniowa skórka robi się miękka, więc nie ma potrzeby rezygnować z jej zjedzenia.Łódeczki cukiniowe podaję z sałatą polaną sosem winegret.

Moja rada- aby miąższ cukiniowy się nie zmarnował nastepnego dnia robię zupę krem cukiniowy(cukinię gotuję w litrze bulionu, dodaję przyprawy, nastepnie miksuję całość, gotuję koło 25min,podaję z groszkiem ptysiowym lub grzankami

Cholerka, zrobiłam się głodna...

W kolejnych wpisach zamieszczę przepisy m.in na sernik, który wszystkim wychodzi, chlebek razowy,pizze, zupę krem z pomidorów!