Czupryna w drugim tymestrze

Włosy nie wypadają. Nie zarejestrowałam dokładnie faktu od kiedy. W wannie nie wala się ani jeden włos. Jakie to egzotyczne! W tenże oto sposób dociera do mnie kolejny plus ciąży- włosy są gęste, mniej się przetłuszczają, błyszczą (podobnie z cerą z tym że ta dla odmiany mniej się błyszczy i jest gładka jak pupa niemowlaka). Zreszta- jak już piszę o fizycznych plusach to jest jeszcze jeden, który bije wszystkie na głowę
BRAK OKRESU :), ale do rzeczy!
Jestem na etapie zapuszczania włosów, włosy odzyskują wigor i blask, a jednak... Jestem nieufna z natury jak już wspomniałam, boję się zatem, że ten miodowy czas mojego skalpu kiedyś się skończy.
Siostra, która aktualnie jest na etapie włosomaniactwa(w zdrowym znaczeniu tego słowa) podsyła mi link i tak oto...
odkrywam swoją Miłość, a napewno Przyjaźń
A na imię jej Vatika. Dabur Vatika :)
150ml kokosowej rozkoszy jak z reklamy Bounty. Tak poważnie- nie lubię zapachów "odorzechowych"(stworzyłam nowy wyraz?), a jednak z vatiką się przyjaźnię!Ma stałą konsystencję, którą rozgrzewam "techniką brodzikową" o której pisałam już tutaj KLIK
Dzięki temu staję się przyjemnie ciepły, płynny i w takiej wersji olejek nakładam na całą noc na lekko zwilżoną czuprynę.Tylko cóż to właściwie jest?
To olejek kokosowy.Jak zapewnia producent "Intensywnie działająca odżywka, która sprawi, że włosy staną się zdrowe i lśniące. Stosowany regularnie zapobiega łupieżowi, zwiększa ukrwienie głowy, stymuluje porost włosów i zapobiega ich wypadaniu. Doskonały do nawilżania końcówek. Masaż skóry głowy przy użyciu olejku kokosowego uwalnia od stresu i napięć."
Mówiąc najprościej wnika głęboko i naprawia co da się naprawić :) I u mnie tak właśnie się stało.Popalone prostownicą końcówki, które w moim odczuciu kwalifikowały się jedynie do ciachnięcia odzyskały moc.

Nazwałam go Princeską Kokosową.Czasem ciężko się go zmywa, ale 2 mycia głowy szamponem babydream(dziecięcym) załatwiają sprawę. Jednym słowem Cud, Miód i Orzeszki !
Odkrywam też świetne farby Atrego, profesjonalne z ciekawą paletą kolorów. Wybieram kolor 6,6 ciemny blond czerwony i nakładam 50/50 z utleniaczem 6%. Efekt taki właśnie jak na zdjęciu, czyli czerwony :)

Komentarze

Popularne posty